Polska staje się czołowym rynkiem europejskim dla rozwoju instalacji kolektorów słonecznych. Powierzchnia zainstalowanych w Polsce kolektorów słonecznych w latach 2000-2010 wzrosła z 21 000 m2 do 655 800 m2. Przy takim tempie wzrostu, polski rynek solarnej energii termicznej ma szanse stać się do 2020 roku trzecim co do wielkości rynkiem w Europie – oceniają eksperci z firmy Reeco Poland.
Polska będzie liderem rynku kolektorów słonecznych w UE?
– Na tle Europy dynamika polskiego rynku kolektorów słonecznych wypada znakomicie i wiele wskazuje na to, że trend ten zostanie utrzymany w najbliższych latach. Według Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO) w 2012 roku w Polsce sprzedano kolektory o łącznej powierzchni 302 tys. m2, o 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Większą sprzedaż zanotowały tylko Niemcy – mówi Małgorzata Bartkowski z firmy Reeco Poland.
Jak dodaje, dynamika rozwoju termalnej energetyki słonecznej w Polsce to przede wszystkim zasługa ogólnopolskiego programu 45 proc. dopłat do spłaty kredytu na zakup i montaż kolektorów słonecznych, realizowanego od 2010 roku przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje, że w 2012 roku udział kolektorów zakupionych z wykorzystaniem dotacji z NFOŚiGW w całkowitej sprzedaży solarów wyniósł prawie 50 proc. Po takie wsparcie ze środków publicznych mogą sięgnąć gospodarstwa domowe, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także jednostki samorządu terytorialnego oraz ich związki. Wystarczy złożyć wniosek o udzielenie kredytu z dotacją w banku współpracującym z NFOŚiGW, jego obsługa pomoże załatwić wszystkie formalności.
– Warunki przyznawania kredytu są określone przez każdy bank nieco inaczej, ale w każdym z nich warunki przyznawania dotacji są takie same. Programy dopłat organizowane są także przez lokalne samorządy – warto o nie pytać w urzędach miast i gmin, bo często bywa, że są atrakcyjniejsze niż program krajowy – dodaje Małgorzata Bartkowski.