Deweloperzy w Warszawie ubiegają się o certyfikat w zakresie zrównoważonego budownictwa dla ok. 400 tys. m kw. budowanej powierzchni biurowej w 17 projektach – ocenia Jones Lang LaSalle.
W regionie Europy Centralnej i Południowo-Wschodniej ponad 500 tys. mkw. powierzchni biurowych w budowie znajduje się na różnych etapach procesu certyfikacji w zakresie zielonego budownictwa.
– To pokazuje, że trend w kierunku zrównoważonego rozwoju powoli staje się rynkową normą – powiedział John Duckworth, dyrektor zarządzający JLS w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej, przy okazji prezentacji specjalnego raportu poświęconemu temu zjawisku.
Certyfikacja budynków stała się coraz bardziej powszechnym sposobem komunikacji swojego zaangażowania w problematykę „zielonej polityki” wielu deweloperów, właścicieli oraz najemców. Ale w istocie, jak zauważa JLS, zjawisko to wyszło już poza ramy nowinki lub mody, a stało się realnym nakazem włączenia się w proces zmniejszenia zużycia energii podczas budowy i użytkowania budynków, to zarazem szansa na obniżenie poziomu emisji dwutlenku węgla.
Zgodnie z szacunkami UNEP (program środowisko ONZ), w skali globalnej z nieruchomościami wiąże się bowiem około 40 proc. konsumpcji energii, co odpowiada jednej trzeciej emisji gazów cieplarnianych oraz 30 proc. wykorzystywanych surowców.
– Zielone budynki charakteryzują się zarazem wyższym poziomem wynajęcia, a przy tym łatwiej przyciągają silnych, rozpoznawalnych najemców – mówi Patricia Lannoije, dyrektor Działu Doradztwa i Badań JLS. – Czynniki te znajdują swoje odzwierciedlenie w wyższej wartości nieruchomości, bowiem „zielone” budynki stają się synonimem rynkowej jakości, gwarantującym ich właścicielom stabilny poziom czynszów, przychodów z najmu oraz wartości ich portfela aktywów.
Obecnie około 670 tys. m kw. istniejących powierzchni biurowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej ma już certyfikaty budownictwa zrównoważonego, z czego najwięcej, 35 proc., w Pradze. Zielone budynki odnajdziemy także w Warszawie, Bukareszcie i Budapeszcie.
JLS przypomina, że pojawiło się wiele systemów certyfikacji budynków, a wśród nich najpopularniejsze w naszym regionie są: BREEAM oraz LEED (dla obiektów nowych). Oba te systemy mają na celu wyznaczenie globalnych standardów oraz ocenę wydajności rozwiązań przyjaznych środowisku w miarodajny sposób. Oznaczenia te posiada, odpowiednio, 64 proc. oraz 36 proc. istniejących zasobów biurowych w regionie.
