Czyste powietrze i rozwiązania proekologiczne to priorytety dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na poprawę jakości powietrza przeznaczy 10 mld zł. Na dofinansowanie w zakresie OZE czy termomodernizację trafi niemal 6 mld zł. W ramach działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji fundusz wspiera wykorzystanie zasobów geotermalnych.
– Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ministerstwo Środowiska, Ministerstwo Energii kładą nacisk na rozwiązania proekologiczne i rozwiązania związane z najlepszymi w naszym kraju, bezemisyjnymi i bezodpadowymi odnawialnymi źródłami energii. Najlepszym przykładem jest geotermia – zaznacza Artur Michalski, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Polska ma dobre warunki geotermalne. Taka energia ma też najwyższy potencjał techniczny ze wszystkich źródeł energii odnawialnej. Szacuje się go na poziomie 1512 PJ/rok – to ok. 30 proc. krajowego zapotrzebowania na ciepło. Badania prof. Juliana Sokołowskiego wskazują, że pod powierzchnią Polski są źródła gorącej wody o objętości dwa razy większej niż Bałtyk.
– Energia odnawialna może być korzystna nie tylko z punktu widzenia środowiskowego, lecz także z punktu widzenia naszych kieszeni – zaznacza Michalski i jako przykład podaje Geotermię Podhalańską, zasilającej w ciepło Zakopane. – To przedsiębiorstwo rentowne, przynoszące zyski, a w 2016 roku dodatkowo obniżyło ceny energii cieplnej dla odbiorców indywidualnych.
W październiku 2016 roku Geotermia Podhalańska i NFOŚiGW podpisali umowę na dofinansowanie inwestycji w odwiert geotermalny, z którego produkowane będą ciepło i energia elektryczna.
Priorytetami na rzecz likwidacji lub ograniczania niskiej emisji ma być promowanie stabilnych źródeł OZE, a przede wszystkim pozyskiwanie energii z wód geotermalnych, biogazownie oraz małe elektrownie wodne. Fundusz przygotował program, którego celem jest zwiększenie produkcji energii pochodzącej z tych zasobów. Na energetyczne wykorzystanie zasobów geotermalnych przewiduje przeznaczyć 0,5 mld zł.
– Rozwijamy programy związane z efektywnością energetyczną, co powoduje zmniejszenie zużycia energii i dzięki temu zmniejszenie presji na środowisko. Mamy programy, które są już de facto wdrażane. Wnioski spływają i będą oceniane, dalej procedowane, żeby przedsięwzięcia mogły być realizowane – zapowiada zastępca prezesa NFOŚiGW.
Część przedsięwzięć funduszu skierowana jest bezpośrednio do samorządów, które za pośrednictwem wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej wspierają lokalnych beneficjentów. W ramach walki ze smogiem w zależności od województw na wymianę starych pieców na nowe proekologiczne systemy ogrzewania można liczyć na dofinansowanie od 50 do 100 proc. poniesionych kosztów. Resort rozwoju szacuje, że w Polsce jest ok. 5,5 mln tzw. kopciuchów, czyli tanich pieców węglowych.
– Środków jest tyle, że prawdopodobnie nie będzie tutaj ograniczeń w realizacji. Chcemy, by były one przeznaczane na kolejne przedsięwzięcia proekologiczne. Jeśli będzie finansowanie zwrotne i dopłaty, to będzie to dobry montaż finansowy – ocenia Artur Michalski.
Poza uruchomieniem programu Region skierowanego do regionów, NFOŚiGW podjął się realizacji projektu partnerskiego „Ogólnopolski system wsparcia doradczego dla sektora publicznego, mieszkaniowego oraz przedsiębiorstw w zakresie efektywności energetycznej oraz OZE”, w którym uczestniczy 14 wojewódzkich funduszy.
– We wszystkich województwach są też regionalne programy operacyjne, które mogą finansować przedsięwzięcia związane ze smogiem, odpadami, szeroko pojętą ochroną środowiska czy energetyką. Za realizację strategii regionalnych i regionalne programy operacyjne, w których jest naprawdę dużo miliardów złotych w całym kraju, odpowiedzialne są urzędy marszałkowskie, zarządy województw, sejmiki wojewódzkie. Mogą finansować te przedsięwzięcia, które są ważne z punktu widzenia terenu – podkreśla zastępca prezesa NFOŚiGW.
Łącznie na poprawę jakości powietrza w Polsce poprzez środki krajowe i unijne NFOŚiGW przeznaczy 10 mld zł.
– Mamy też przedsięwzięcia skierowane do interwencji w przemyśle. W jednym programie jest ponad 2 mld zł, w innym na ten cel przeznaczony jest ponad 1 mld zł. Mowa głównie o przedsiębiorstwach ciepłowniczych. Ale są też środki krajowe kierowane na dostosowanie się do norm środowiskowych i w tzw. E-kumulatorze mamy środki rzędu ponad 1 mld zł – wskazuje Artur Michalski.
Program „Wsparcie przedsięwzięć w zakresie niskoemisyjnej i zasobooszczędnej gospodarki”, z budżetem 2,5 mld zł na pożyczki dla przedsiębiorców, dzieli się na trzy części. W ramach Ekologicznego Akumulatora dla Przemysłu podpisano 9 umów na ponad 426 mln zł. Do współfinansowania projektów w ramach I osi priorytetowej POIŚ 2014–2020 (500 mln zł) nabór jeszcze trwa, do programu Efektywne systemy ciepłownicze i chłodnicze (1 mld zł) nabór już się zakończył.
Źródło: Biznes Newseria