Byli jedną z pierwszych zagranicznych firm na przemysłowym Służewcu. Teraz będą jedną z pierwszych, która wprowadzi tam prawdziwie ekologiczną architekturę. Firma Schindler Polska rozstrzygnęła konkurs na projekt swojej siedziby.
Firma ogłosiła konkurs architektoniczny na projekt, a jego organizację powierzyła Stowarzyszeniu Architektów Polskich, co zdarza się wciąż dość rzadko. Schindler jest jednak znany ze współpracy z architektami i inżynierami, dla których co dwa lata organizuje konkurs na projekty poprawiające dostępność miejskiej infrastruktury.
– Muszą żyć z nami w zgodzie. W końcu gdyby nie my, nie mieliby gdzie instalować swoich wind i schodów – żartował przewodniczący sądu konkursowego Sławomir Gzell.
Wyniki konkursu poznaliśmy w poniedziałek. W pałacyku SARP przy ulicy Foksal zaprezentowana 25 prac, z których jury nagrodziło trzy, a dwie kolejne wyróżniło. Wygrał młody warszawskich architekt Bartłomiej Grotte.
– Stawiamy na nowoczesne, przyjazne dla środowiska technologie. Budynek ma być naszą wizytówką, więc musi spełniać takie same warunki – tłumaczy Andrzej Jeż, dyrektor finansowy Schindler Polska.
– Od tego wyszliśmy – mówi Grotte. – Najpierw powstała koncepcja energooszczędnego budynku, potem dopiero nadaliśmy mu atrakcyjną formę architektoniczną – dodaje.
Od strony ulicy Cybernetyki budynek będzie miał podwójną elewację. Biała bryła skryje się za czarnymi panelami. Charakterystycznym elementem będzie zamknięty w szklanym szybie czarny prostopadłościan zewnętrznej windy. Poruszać się będzie po czerwonej „linie” ze świecących elementów.
To wszystko ma z nowego biurowca uczynić jeden z najbardziej przyjaznych środowisku budynków w Warszawie. W głównej części biurowej zostanie zastosowana naturalna wentylacja i klimatyzacja. Latem chłodne i wilgotne powietrze będzie pobierane znad znajdującego się przed budynkiem zbiornika z wodą. Zimą do ogrzewania budynku będzie wykorzystywana energia słoneczna. W tym celu wzdłuż południowej elewacji zbuduje się ścianę ze szkła. Między jej dwoma warstwami będzie się nagrzewać powietrze, które potem rozejdzie się po budynku.
Dzięki takiemu systemowi nie trzeba będzie instalować klimatyzacji mechanicznej zużywającej ogromne ilości energii. Oprócz tego w naprzeciwległych ścianach biurowca zostaną umieszczone otwory wentylacyjne, zatykane na zimę, które będą służyły nocnemu przewietrzaniu biurowca w najgorętszych letnich miesiącach. Energooszczędny będzie także sposób podgrzewania wody – tu wykorzysta się panele słoneczne.
– Myślę, że dzięki takim rozwiązaniom nasz biurowiec będzie o około 45 proc. oszczędniejszy od klimatyzowanego mechanicznie odpowiednika – podsumowuje twórca koncepcji. Dzięki temu nowy gmach firmy Schindler jako pierwszy w Polsce spełni rygorystyczne kryteria szwajcarskiego certyfikatu Minergie-P. – W tym standardzie roczna norma zużycia energii wynosi 25 kWh na m kw. – tłumaczy Aleksander Panek, prezes zarządu Narodowej Agencji Poszanowania Energii. – Polskie wymagania wahają się między 70 a 140 kWh na m kw.
Inwestor zagwarantował sobie natomiast prawo do tego, by do negocjacji zaprosić także zdobywców dwóch pozostałych nagród (Hermanowicz Rewski Architekci oraz 90 Architekci) a także dwóch wyróżnień (Nizio Design oraz Bulanda i Mucha Architekci). Nie wiadomo, komu ostatecznie powierzy projektowanie swojej siedziby.
Autor: tvnwarszawa.pl / gazeta.pl