Inwestycje centrów handlowych w zielone technologie związane są przede wszystkim z ograniczeniem zużycia wody, energii i odpowiednią gospodarką odpadami. Przekłada się to na znaczne oszczędności kosztów, co sprawia, że inwestycja zwraca się już w ciągu 2–4 lat. Sama wymiana konwencjonalnego oświetlenia na LED powoduje obniżenie wydatków na energię elektryczną o przeszło połowę.
– Nowe i mądrze zaprojektowane rozwiązania ekologiczne mogą przynieść obiektom handlowym bardzo dużo korzyści i zwrócić się już w ciągu kilku lat – mówi Piotr Karbowy, dyrektor techniczny w firmie Apsys Polska, która zarządza centrami handlowymi. – Właściwa diagnoza jest możliwa dopiero po rozpoznaniu tego, co w danym obiekcie szwankuje, co generuje koszty i co można ulepszyć.
Obiekty handlowe smart charakteryzują się innowacyjną architekturą, są funkcjonalne, przyjazne i atrakcyjne dla klientów, biznesu oraz inwestorów, szanują lokalną zabudowę oraz środowisko naturalne.
Piotr Karbowy przekonuje, że nie ma jednej recepty na ograniczenie wydatków eksploatacyjnych. Każda nieruchomość charakteryzuje się bowiem innymi rozwiązaniami, powstała w innych warunkach, czasie, była projektowana przez różne zespoły.
– Każdy obiekt ma coś, co można poprawić, ulepszyć, usprawnić – zauważa Karbowy.
Sama wymiana konwencjonalnego oświetlenia na LED-owe może przynieść oszczędności w rachunkach za energię elektryczną rzędu kilkudziesięciu procent.
– Niektórzy obawiają się światła LED: czy na pewno będzie ten kolor, odpowiednia częstotliwość – mówi dyrektor techniczny w Apsys Polska. – Pamiętam pierwszy obiekt w Krakowie, w którym taką inwestycję prowadzaliśmy. Do dziś mamy oświetloną galerię, mimo że dawno już minął okres gwarancji. Lampy są sprawne, przynoszą oszczędności i będziemy ich używać do czasu, aż wejdzie nowa technologia, która pozwoli na jeszcze większe oszczędności.
Co więcej, ekologiczne technologie, serce tzw. smart center, pozwalają minimalizować zużycie nie tylko prądu, lecz także energii cieplnej (gazu), racjonalnie wykorzystywać i oszczędzać wodę oraz gospodarować odpadami, zmniejszać emisję substancji niszczących warstwę ozonową, utrzymywać porządek i dbać o tereny zielone. Dla przykładu, recykling wody pozwala zmniejszyć zarówno opłaty za jej wykorzystanie, nawet o połowę, jak i ilość wody odprowadzanej do ścieków. To jednocześnie obniża koszty wody dostarczanej do centrów oraz koszty odprowadzanych ścieków.
Podczas poszukiwania oszczędności bardzo istotne jest, zdaniem eksperta, działanie już na pierwszym etapie powstawania obiektu. Zarówno projektanci, jak i wykonawcy w niewielkim stopniu ograniczają koszty proponowanych rozwiązań.
– Pracownia, która nie ma dostępu do nowych technologii, nie śledzi na bieżąco ich rozwoju, nie zaprojektuje systemu, którego nie zna – tłumaczy Piotr Karbowy. – Jeżeli jednak będzie propagować oszczędne rozwiązania, to problem mamy rozwiązany na samym początku, bo wykonawca wybuduje to, co projektant przeniesie na papier. Zarządca będzie zadowolony. Natomiast obecnie świadomość ekologiczna i ekonomiczna dobrze rozwinęła się przede wszystkim u właścicieli obiektów i zarządców. To my szukamy oszczędności, nowych technologii, pieniędzy, dzięki którym możemy potem zarządzać obiektami taniej. Nieprowadzony przez zarządcę projektant narysuje na planach swoje pomysły i najczęściej będą to rozwiązania sprzed lat.
Jak podkreśla Karbowy, smart oznacza także ekologiczne podejście do transportu. Takie centra zapewniają integrację transportu miejskiego z indywidualnym, czyli samochodami oraz rowerami.
Źródło: www.biznes.newseria.pl