Ochrona środowiska naturalnego jest jednym z podstawowych priorytetów Unii Europejskiej. Efektywność energetyczna budynków, połączona z wykorzystaniem naturalnych, ekologicznych źródeł energii odnawialnej, ma ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. Poza promocją idei wprowadzono też instrumenty ekonomiczne, które mają wspierać działania na rzecz ograniczenia zużycia energii w gospodarkach krajów członkowskich.
W Polsce systematycznie poprawia się gospodarowanie energią. Coraz oszczędniej z niej korzystamy. To efekt wprowadzanych przepisów, ale też zmiana nastawienia społeczeństwa. Konsumenci wybierają produkty z etykietami „zielonych”, energooszczędnych, a producenci reklamują się, informując o posiadaniu odpowiednich certyfikatów, potwierdzających ich niską energochłonność.
Oszczędzanie energii w Polsce
Zapisany ustawowo krajowy cel w zakresie oszczędnego gospodarowania energią w 2016 r. to zaoszczędzenie nie mniej niż 9% energii finalnej średniego krajowego zużycia w latach 2001–2005. Według dostępnych danych, pomimo rosnącego PKB w latach 2006–2009, tempo poprawy energochłonności pierwotnej przekroczyło 5%, a energochłonność finalna zmniejszyła się o prawie 4%. Od 2010 r. w naszym kraju realizowana jest „Polityka energetyczna Polski do 2030 r.”. Została ona opracowana na podstawie ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (DzU z 2012 r., poz. 1059, z późn. zm.). Prowadzone zgodnie z nią działania mają wspierać inwestycje w nowoczesne, energooszczędne technologie. To równocześnie poprawia innowacyjność gospodarki i jej konkurencyjność.
Minister gospodarki w rozporządzeniu z 4 września 2012 r. w sprawie sposobu obliczania ilości energii pierwotnej, odpowiadającej wartości świadectwa efektywności energetycznej oraz wysokości jednostkowej opłaty zastępczej (DzU z 2012 r., poz. 1039) określił wartości tych współczynników. Są one równe odwrotności współczynników nakładu nieodnawialnej energii pierwotnej i wynoszą: 0,33 – dla energii elektrycznej dostarczanej z sieci elektroenergetycznej, 0,83 – dla ciepła dostarczanego z sieci ciepłowniczej i 0,91 – dla gazu ziemnego.
Z kolei 20 października 2014 r. Rada Ministrów przyjęła dokument „Krajowy Plan Działań dotyczący efektywności energetycznej dla Polski 2014”. Wynika to z obowiązku przekazywania Komisji Europejskiej sprawozdań z wdrażania dyrektywy 2012/27/UE w zakresie efektywności energetycznej. Dokument przygotował minister gospodarki na podstawie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o efektywności energetycznej (DzU z 2011 r. nr 94, poz. 551, z późn. zm.). Zawarto w nim informacje o planowanych środkach poprawy efektywności energetycznej, określających działania mające na celu poprawę efektywności energetycznej w poszczególnych sektorach gospodarki, niezbędnych do zrealizowania krajowego celu w zakresie oszczędnego gospodarowania energią w 2016 r., a także środkach służących osiągnięciu ogólnego celu w zakresie efektywności energetycznej, rozumianego jako uzyskanie 20% oszczędności w zużyciu energii pierwotnej w Unii Europejskiej do 2020 r.
„Białe certyfikaty”
Od początku stycznia 2013 r. funkcjonuje w Polsce nowy instrument wspierający efektywność energetyczną. Są to tzw. białe certyfikaty. Chodzi o wykorzystanie mechanizmów rynkowych do promowania inwestycji w efektywność energetyczną. Producenci energii są zobowiązani do przedstawienia „białych certyfikatów”, czyli potwierdzenia, że poprawili efektywność energetyczną.
Ustawa o efektywności energetycznej z 15 kwietnia 2011 r. (DzU z 2011 r. nr 94, poz. 551) nakłada na określone podmioty obowiązek pozyskania i przedstawienia do umorzenia prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki (URE) określonej liczby świadectw efektywności energetycznej lub uiszczenia opłaty zastępczej. Dotyczy to przedsiębiorstw sprzedających: energię elektryczną, ciepło i gaz do odbiorców końcowych.
Do wydawania świadectw oraz ich umarzania upoważniony jest prezes URE. Świadectwa są towarem giełdowym, podlegającym obrotowi na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Można je odkupić na wolnym rynku. „Białe certyfikaty” można uzyskać tylko za przedsięwzięcia o najwyższej efektywności energetycznej.
Z końcem grudnia 2012 r. prezes URE opublikował w Biuletynie Informacji Publicznej URE ogłoszenie o przeprowadzeniu przetargu na wybór przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej, za które można uzyskać świadectwa efektywności energetycznej. Firmy muszą kupić certyfikaty stanowiące 1% w stosunku do ilości dostarczonej energii, a w razie niespełnienia tego obowiązku zapłacą kary finansowe. O certyfikaty, które można następnie odsprzedawać, mogą starać się firmy z różnych branż.
Świadectwa efektywności energetycznej można otrzymać za działanie, dzięki któremu uzyskuje się oszczędność energii nie mniejszą niż odpowiadająca 10 tonom oleju ekwiwalentnego (toe) w ciągu roku. Może to być również grupa tego samego rodzaju działań, które łącznie pozwolą spełnić powyższy warunek.
Ogólnie zasady pozyskania „białego certyfikatu” to audyt, w którym określony zostanie bazowy poziom zużycia energii. Następnie wybiera się rozwiązanie techniczne optymalne ekonomicznie. Kolejny etap to udział w przetargu na osiągnięcie oszczędności. Po uzyskaniu świadectwa efektywności energetycznej realizuje się inwestycję, a następnie przeprowadza audyt potwierdzający zadeklarowaną oszczędność. W przypadku gdy zadeklarowana oszczędność energii jest niższa niż 100 toe (wartość średnioroczna), audytu nie trzeba przeprowadzać. W kolejnym kroku podmiot, który otrzymał świadectwo, zawiadamia o tym prezesa URE, a ten nadaje świadectwu prawa majątkowe. Takie świadectwo można sprzedać na TGE. To dodatkowa zachęta finansowa dla inwestujących w efektywność energetyczną.
Gdy zobowiązany podmiot nie uzyskał i nie przedstawił do umorzenia prezesowi URE świadectwa efektywności energetycznej o odpowiedniej wartości, obowiązek ten może zostać zrealizowany przez wniesienie opłaty zastępczej. W przypadku niedopełnienia obowiązku uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectwa efektywności energetycznej lub nieuiszczenia opłaty zastępczej, można liczyć się z karą pieniężną w wysokości nawet do 10% przychodu osiągniętego w roku podatkowym poprzedzającym rok nałożenia kary.
Ustawa Prawo energetyczne
W naszym kraju obowiązuje ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne, regulująca zasadniczo cały rynek energii w Polsce. Wprowadzono do niej ostatnio wiele zmian. Wynikają one m.in. z uchwalenia ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o zmianie ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2014 r., poz. 900), z ustawy z dnia 26 czerwca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne (DzU z 2014 r., poz. 942), z ustawy z dnia 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2013 r., poz. 984), a także z ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2014 r., poz. 1101).
Zgodnie z unijnym rozporządzeniem Regulation on Wholesale Energy Market Integrity and Transparency (REMIT), dotyczącym integralności i przejrzystości hurtowego rynku energii, prezes URE ma zyskać dodatkowe prawa. W planach jest zatem nowelizacja Prawa energetycznego, co wynika z zapisów rozporządzenia REMIT. Do prawa krajowego powinny być wprowadzone przepisy, które będą zapobiegały wykorzystywaniu informacji poufnych do spekulacji na giełdach energii. Nadzór ma sprawować prezes URE. Ma m.in. prowadzić rejestr uczestników hurtowego rynku energii. Kontrolować i prowadzić postępowania wyjaśniające przy podejrzeniu prób wykorzystywania takich informacji na rynku energii. Przewidywane wysokości kar to od 1 tys. do 1 mln zł lub do wysokości dziesięciokrotności uzyskanej korzyści majątkowej. URE ma w tym zakresie współpracować z unijną agencją European Agency for the Cooperation of Energy Regulators (ACER).
Działania proefektywnościowe
Obszary działań proefektywnościowych, zgodnie z ustawą o efektywności energetycznej, to: izolacja instalacji przemysłowych, przebudowa lub remont budynków, modernizacja urządzeń przeznaczonych do użytku domowego, oświetlenia, urządzeń potrzeb własnych, urządzeń i instalacji wykorzystywanych w procesach przemysłowych, lokalnych sieci ciepłowniczych i lokalnych źródeł ciepła oraz odzysk energii w procesach przemysłowych, ograniczenie przepływów mocy biernej, strat sieciowych w ciągach liniowych, strat w transformatorach lub stosowanie do ogrzewania, chłodzenia obiektów energii wytwarzanej we własnych lub przyłączonych do sieci odnawialnych źródłach energii. W krajach UE i w Polsce prowadzi się wiele działań wspierających efektywne wykorzystanie energii. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił drugi konkurs w ramach Priorytetu IX Infrastruktura energetyczna przyjazna środowisku i efektywność energetyczna, Działanie 9.2: Efektywna dystrybucja energii, współfinansowanego ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007–2013. Nabór wniosków o dofinansowanie projektów był prowadzony od 17 listopada 2014 r. do 1 grudnia 2014 r. Dofinansowaniu podlegają projekty w zakresie budowy (w miejsce istniejącego systemu) lub przebudowy elektroenergetycznych sieci dystrybucyjnych wysokiego, średniego i niskiego napięcia, mające na celu ograniczenie strat sieciowych (wymiana transformatorów o niskiej sprawności energetycznej, skracanie bardzo długich ciągów liniowych, zmiana przekrojów przewodu w celu dostosowania ich do obecnych temperatur sieci oraz inne, równoważne co do efektu środowiskowego, typy projektów). Do dofinansowania kwalifikowały się wyłącznie projekty dotyczące sieci elektroenergetycznych, które wykażą ograniczenie strat energii o co najmniej 30% w ramach projektu.
Pomysły na przyszłość
Polska ma szczęście i nieszczęście posiadania dużych zasobów węgla. Jednak paliwa kopalne nie będą mogły być w przyszłości wykorzystywane w procesie obróbki termicznej czy spalania w energetyce. Dlatego szuka się od kilku lat sposobów na podtrzymanie, pomimo restrykcyjnej polityki UE, pozycji węgla jako podstawowego źródła energii w Polsce. Są to m.in. nowe czyste technologie naziemnego i podziemnego zgazowania węgla oraz produkcja syntetycznych paliw gazowych i ciekłych. Dodatkowo poza gazem ziemnym i ropą pojawiłyby się ich syntetyczne substytuty produkowane z węgla.
Mówi się o koncepcji modelu rynku opomiarowania w Polsce (tzw. inteligentne liczniki, Smart Metering), ze szczególnym uwzględnieniem wymagań wobec Niezależnego Operatora Pomiarów. Jest to związane również z rozwojem tzw. inteligentnych sieci przesyłowych – Smart Grid, oraz systemów monitorowania obciążalności linii przesyłowych. Po stronie rynku energii elektrycznej są to: programy zarządzania popytem i generacją rozproszoną oraz magazynami energii.
Jak ważne jest wsparcie rządów dla rozwoju pozyskiwania „zielonej” energii, pokazuje przykład Niemiec. We wrześniu 2014 r. zainstalowano tam 110 MW instalacji fotowoltaicznych, czyli mniej o 30 MW niż miesiąc wcześniej. Spowolnienie inwestycji to efekt obniżania taryf gwarantowanych za sprzedaż takiej energii do sieci.
Jest wiele opinii, że UE nadmiernie angażuje się w ochronę środowiska naturalnego, a ograniczanie emisji gazów cieplarnianych negatywnie wpływa na koszty i warunki funkcjonowania przemysłu. Jednak świat idzie w tym samym kierunku. USA i Chiny ogłosiły w Pekinie nowe cele dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych. Prezydent Barack Obama zapowiedział ich redukcję o 26–28% do 2025 r. w porównaniu z poziomem z 2005 r. Jest to ważna i daleko idąca deklaracja. Prezydent Xi Jinping zapowiedział z kolei, że szczyt emisji w Chinach nastąpi do 2030 r., ale będą podjęte starania, by było to wcześniej oraz że będą prowadzone działania w kierunku zwiększenia udziału energii ze źródeł innych niż spalanie węgla. Trzeba przy tym pamiętać, że Chiny i USA odpowiadają za 45% emisji gazów cieplarnianych na świecie.
Podsumowując, nikt już dziś nie odważy się powtórzyć tego, co powiedział na początku ery elektryfikacji Thomas Edison: „Uczynię energię elektryczną tak tanią, że tylko bogaci będą mogli pozwolić sobie na używanie świec”.
Autor: Bohdan Szafrański jest od początku lat 90. związany z branżą informatyczną. Ukończył studia podyplomowe z zakresu informatyki i telekomunikacji na Politechnice Warszawskiej. Zajmował się zagadnieniami normalizacyjnymi w Polskim Komitecie Normalizacyjnym. Publicysta, dziennikarz. Obecnie publikuje m.in. w prasie specjalistycznej skierowanej do służb utrzymania ruchu w przemyśle.
Fot.: 1. DR.G.SCHMITZ/WIKIMEDIA COMMONS; 2. ARNOLD PAUL/GRALO/ WIKIMEDIA COMMONS