Coraz więcej badań naukowych potwierdza wpływ światła na pozawizualne aspekty naszego funkcjonowania. Mimo zalet oświetlenia z funkcjami tzw. Human Centric Lighting, wciąż stosunkowo rzadko wykorzystuje się je w praktyce. Powstaje jednak coraz szerszy front promujący jego szerokie zastosowanie.
W opublikowanym na platformie informacyjnej „Lighting for People” przekrojowym artykule na temat wpływu światła na zdrowie i samopoczucie w miejscu pracy naukowcy Wydziału Chronobiologii holenderskiego Uniwersytetu w Gronignen podsumowali odkrycia na temat pozawizualnego oddziaływania oświetlenia. „Rozkład w czasie, długość trwania ekspozycji i skład widmowy światła odgrywają ważną rolę w tym, w jaki sposób wpływa ono na użytkowników. Badania dowodzą także, że efekty jego odziaływania mogą zależeć od kontekstu środowiskowego: typu podejmowanych aktywności, cech indywidualnych pracowników czy ich chwilowego poziomu zmęczenia” – czytamy w syntetycznym tekście Karin Smolders i Domiena Beersmy. Naukowcy stwierdzają w nim, że w dotychczasowych opisach normatywnych oświetlenia miejsc pracy nacisk kładzie się na optymalne wspieranie przez rozwiązania zadań wzrokowych i minimalizowanie dyskomfortu wizualnego. Pomija się przy tym takie aspekty, jak możliwość koncentracji użytkowników i ich zaangażowanie w wymagające intelektualnie zadania. Autorzy zaznaczają, że w kontekście wyników najnowszych badań, marnuje się w związku z tym ogromny potencjał – wykazano bowiem m.in., że:
- ekspozycja na intensywne światło może poprawiać czujność i energiczność pracowników,
- natężenie światła i skład jego widma mogą wpływać na zdolność do podtrzymywania uwagi i sprawności umysłowej,
- doświadczone w ciągu dnia wzorce świetlne mogą oddziaływać na jakość snu w następującej po nim nocy,
- ustawienia światła mogą wpływać na oceny pracowników dotyczące oświetlenia i środowiska pracy.
W innym opublikowanym na portalu dokumencie przeanalizowano powody, dla których pomimo tak licznych, naukowo dowiedzionych korzyści z wdrożenia Human Centric Lighting wciąż nie jest ono powszechne. Na zlecenie powołanego przez Komisję Europejską konsorcjum SSL-erate przeprowadzono wywiady z dostawcami tego typu rozwiązań i potencjalnymi nabywcami. Barierami rozwoju tej technologii, które respondenci wymieniali najczęściej, były:
- Brak informacji i praktycznych porad;
- Brak świadomości;
- Brak dostępnych na rynku produktów spełniających wymagania klientów;
- Brak przykładów udanych wdrożeń;
- Brak dowodów na korzyści;
- Koszt;
- Brak wiedzy o tym, w jaki sposób można wykorzystać światło;
- Brak wspólnego frontu dostawców;
- Brak ustawodawstwa korzystnego dla HCL / istniejące ustawodawstwo niekorzystne dla HCL;
- Niechęć do podejmowania ryzyka.
– Paradoksalnie, wnioski płynące z rankingu barier dla upowszechnienia technologii HCL są optymistyczne – mówi Maciej Gronert, projektant oświetlenia TRILUX Polska, firmy oferującej seryjne i indywidualizowane produkty do systemów tego typu. – Większość wymienionych na liście czynników wiąże się z faktem, że Human Centric Lighting to dość młoda dziedzina. Siłą rzeczy wdrożeń przybywa. Wraz z upływem czasu będzie przybywać więc także zadowolonych użytkowników, studiów przypadków, praktycznych dowodów i wymiernych danych. Pierwsze realizacje Grupy TRILUX w tym obszarze rokują bardzo dobrze – opowiada ekspert. Skomentował dla nas także jedno z takich wdrożeń.
Human Centric Light w biurowcu ZDF
ZDF to drugi program niemieckiej telewizji publicznej. Jego siedzibą jest biurowiec w Moguncji, w którym przestrzeń zorganizowano na zasadzie stanowisk roboczych na otwartym planie z wydzielonymi strefami funkcjonalnymi. – Ze względu na ich naturę, w wielkopowierzchniowych biurach zajmujących całe kondygnacje problematyczna jest kwestia dostępu do światła dziennego. Do niesąsiadujących bezpośrednio z oknami obszarów w głębi budynku dociera ono w niewielkich ilościach – opisuje uwarunkowania biurowca Gronert. – W związku z tym w ZDF zdecydowano się na wdrożenie systemu oświetleniowego symulującego zmienne w ciągu dnia parametry światła słonecznego. By tego dokonać, trzeba było sięgnąć po tzw. oprawy aktywne, w przypadku których możliwa jest regulacja temperatury barwowej białego światła. Rano przybiera ono ciepłe odcienie z dużą zawartością czerwieni w spektrum świetlnym. Do południa zwiększa się natomiast ilość w widmie niebieskiej wiązki dającej chłodniejsze światło – pobudza ono i wspomaga koncentrację. Wieczorem system powraca do uspokajającego, ciepłego koloru. Badania dowodzą, że taka organizacja dnia nie tylko zwiększa produktywność dzięki podniesieniu poziomu energii w południe, ale także pomaga regulować rytm dobowy, co w rezultacie poprawia jakość snu, sprawiając, że użytkownicy są bardziej wyspani i przychodzą do pracy wypoczęci – opowiada projektant oświetlenia TRILUX Polska. Oczywiście zadbano także o ujęte w obowiązujących dziś normach parametry dotyczące wizualnych cech światła, jak: równomierność, natężenie i wskaźnik oddawania barw. By zmniejszyć pobory energii elektrycznej zastosowano także czujniki obecności. Na podstawie ich odczytów wygaszane są oprawy w strefach, w których nikt nie przebywa.
Upowszechnienie informacji o wdrożeniach jak to opisane powyżej, działalność organizacji takich jak „Lighting for People”, a także sytuacja na rynku pracy, w której dobre samopoczucie zatrudnionych osób staje się kluczowe dla utrzymania talentów w organizacji i sukcesu przedsiębiorstw – wszystko to przemawia za Human Centric Lighting. Pewnym wydaje się, że rozwiązanie stanie się i standardem. Pytanie tylko, ile czasu zajmie jego popularyzacja oraz kiedy za technologią pójdzie ustawodawstwo, wedle którego HCL uznane będzie za normę.
Źródło: TRILUX