Zimą ciepło najczęściej ucieka z domu przez niedocieplone ściany i dach oraz nieszczelne okna. Jego straty odczuwamy zarówno na własnej skórze, jak i w portfelu. Na szczęście istnieją rozwiązania, które pomogą nam zapewnić optymalną temperaturę w domu i mniejsze rachunki za ogrzewanie.
W badaniu zrealizowanym w ramach kampanii edukacyjnej „Energooszczędność w moim domu” 55% Polaków stwierdziło, że najwięcej ciepła z naszych domów i mieszkań ucieka przez okna. To mit. Najwięcej, bo aż 30 proc. ciepła tracimy przez dach. Niewiele mniej, bo 25 proc. przez źle ocieplone ściany i narożniki. Dopiero na trzecim miejscu plasują się okna i drzwi (10-20%). Piwnice i fundamenty generują z kolei od 10 proc. do 15 proc. strat. Najmniej ciepła ucieka natomiast przez kominy i źle dobraną wentylację.
Aby efektywnie wyeliminować straty ciepła z domu należy przeprowadzić audyt energetyczny budynku. Profesjonalna ocena stanu technicznego wskaże, jakie prace wykonać: czy zainwestować w wymianę okien oraz drzwi, czy też w izolację i ocieplenie ścian i dachu, a może wystarczy zmodernizować instalację grzewczą i węzeł cieplny.
Kontrola dzięki automatyce
Na rynku istnieją też inteligentne systemy sterujące ogrzewaniem, które pomagają unikać niepotrzebnych strat energii cieplnej. Współpracują one z różnymi instalacjami grzewczymi – zarówno tradycyjnymi grzejnikami, ogrzewaniem podłogowym, jak również panelami grzewczymi. Można je zaprogramować tak, aby samoczynnie obniżały temperaturę w nocy, podczas naszej nieobecności, czy też w konkretne dni tygodnia, a nawet godziny.
— W ramach systemu Fibaro jesteśmy w stanie zaprogramować indywidualne parametry ogrzewania dla poszczególnych pomieszczeń, a także samoczynne wyłączanie ogrzewania w pokoju, w którym otworzyliśmy okno. Jeżeli połączymy go z GPS-em zacznie podwyższać temperaturę w domu, wtedy gdy zbliżymy się na określoną odległość — mówi Ewa Bujak z Fibar Group. Systemy te nie zapobiegną wprawdzie utracie ciepła, ale z pewnością pomogą kontrolować rachunki i zwiększą efektywność ogrzewania.