Koszty energii i ciepła oraz obawa o niezawodność dostaw to dwa czynniki, które nierzadko spędzają sen z powiek właścicielom firm i zarządcom obiektów użyteczności publicznej. Poszukiwanie optymalnych rozwiązań przyniosło niedawno ideę niezależności energetycznej pojedynczych budynków. Pozwala ona na znaczne oszczędności.
Uniezależnienie się od tradycyjnych dostawców energii, koniec obaw o sprawność sieci przesyłowej, pełna kontrola i optymalizacja kosztów to marzenie administratorów wielu firm, zakładów produkcyjnych czy obiektów publicznych. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu takich źródeł energii jak kogeneracja i ogniwa fotowoltaiczne.
Takie rozwiązanie wprowadza spółka CALESCO SA ze Szczecina – obiekty niezależne energetycznie są nowym produktem w ofercie firmy.
Spółka rozpoczęła od siebie: zaprojektowała własny biurowiec, w którym przewidziano zainstalowanie agregatu kogeneracyjnego i paneli fotowoltaicznych. Obiekt ten będzie w pełni niezależny od dostaw ciepła i energii elektrycznej z sieci, a dodatkowo będzie produkował więcej energii elektrycznej niż jej zużywał.
Z rozpoczęciem budowy CALESCO czeka na wejście w życie nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii, ale już dziś posiada pełną dokumentację i pozwolenie na budowę.
Inżynierowie spółki obliczyli, że agregat kogeneracyjny na paliwo gazowe przynosi około 30% oszczędności energii pierwotnej w porównaniu do konwencjonalnych urządzeń grzewczych. Tajemnica wysokich oszczędności w przypadku kogeneracji tkwi w jednoczesnym wytwarzaniu ciepła i energii elektrycznej. Co więcej, zastosowanie kogeneracji jest przyjazne środowisku – proces ten ogranicza emisję CO 2, pyłów i innych szkodliwych substancji nawet do 50% w stosunku do tradycyjnych rozwiązań.
CALESCO podaje, że zwrot kosztów inwestycji w kogenerację przy prawidłowo dobranym agregacie wynosi 5 lat, a przy wysokich odbiorach ciepła ten okres skraca się do czterech lat.
W połączeniu z panelami fotowoltaicznymi można uzyskać pełną niezależność energetyczną. Rozwiązania te ze względu na swoją autonomię są szczególnie interesujące dla szpitali, które muszą posiadać dodatkowe – niezależne od sieci – źródła zasilania w energię elektryczną na wypadek awarii. Ponadto, ze względów ekonomicznych i konkurencyjnych rozwiązanie oparte o model obiektu niezależnego energetycznie stworzony przez spółkę Calesco powinien być stosowany w takich obiektach jak hotele, pływalnie czy zakłady przetwórcze.
Jak mówi Krzysztof Dokowski, prezes zarządu CALESCO SA: „Niezależność energetyczna będzie się upowszechniać wśród przedsiębiorców, ponieważ rozumiemy już, że oszczędności na poziomie inwestycji skutkują później wysokimi kosztami eksploatacji”.
„Sami zdecydowaliśmy się na wdrożenie tych rozwiązań pod wpływem rosnących rachunków za energię i ciepło. Chcemy pokazać na przykładzie własnego budynku, że niezależność energetyczna jest przyszłościowa. Prąd pozyskamy z zainstalowanych na całej powierzchni dachu paneli z ogniwami fotowoltaicznymi – tylko one dadzą 40 tys. kWh energii rocznie. Mały agregat kogeneracyjny na gaz wytworzy pozostałą potrzebną energię oraz ciepło” – dodaje Krzysztof Dokowski.
Unia Europejska w 8 Dyrektywie z 2004 roku nakazuje projektantom rozważyć zasadność zastosowania alternatywnych źródeł ciepła dla obiektów o powierzchni powyżej 1000 m2. CALESCO chce docierać do architektów z informacjami o słuszności stosowania agregatów kogeneracyjnych na przykład w połączeniu z panelami fotowoltaicznymi. Spółka szacuje, że opóźnienie Polski w stosunku do Europy Zachodniej w zakresie alternatywnych źródeł ciepła wynosi 10-15 lat.