Zarządzanie zasobami IT niesie za sobą duże wyzwania, a jednym z największych jest pozyskanie wiarygodnych i aktualnych informacji. Najczęściej nie doceniamy tego, jak istotną rolę w zarządzaniu środowiskiem IT pełni aktualna wiedza o środowisku i systemach informatycznych oraz ich wzajemnych powiązaniach. Niechlubnym standardem w większości organizacji jest rozproszenie danych pomiędzy różnymi bazami wiedzy i zespołami wsparcia.
Teoretycznie indywidualne cele konkretnych zespołów są spełniane i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Jest to prawda, ale tylko w odniesieniu do owych celów, np. zasilania gwarantowanego, sieci LAN/WAN i pracy administratorów systemów operacyjnych. W rzeczywistości takie rozproszenie danych generuje problemy z dostępem do jednorodnych i spójnych informacji. W efekcie zamiast zarządzać i optymalizować posiadaną infrastrukturę wkładamy wiele trudu w pozyskanie i weryfikację napływających informacji. To z kolei przekłada się na rosnące koszty i nieefektywne zarządzanie. Dodajmy, że nasze środowiska cały czas pracują, dlatego musimy planować zmiany, monitorować nowe systemy i usługi. Warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie – starożytnej zasadzie „divide et impera” (dziel i rządź), która w tym przypadku pokazuje swoją negatywną stronę. Podzielona wiedza przekłada się bowiem na tworzenie tzw. „księstw”, co często prowadzi do delegowania swoich obowiązków na innych – często wówczas słyszymy: „to nie nasze”, „to oni”, „to ich budżet”, itp.
Wysokie wymagania
Istotność informacji o środowisku centrum danych zazwyczaj objawia się niespodziewanie, najczęściej w momencie awarii. Wtedy należy oczywiście jak najszybciej znaleźć powód i rozwiązanie. Źródłem może być np. uszkodzony serwer, problemy z połączeniami sieciowymi albo szereg innych źródeł. Następnie analizujemy awarię, związek pomiędzy serwerem a usługami IT, a ostatecznie wpływ owej awarii na funkcjonowanie przedsiębiorstwa.
Jak to możliwe? Przecież wszystko jest zinwentaryzowane, monitorowane, a każda zmiana planowana. Jednak właśnie w tym miejscu widać, że tradycyjne podejście i trzymanie informacji o infrastrukturze w rozproszonych zasobach – bazach producentów, arkuszach Excel, CMDB już nie wystarcza. Coraz wyraźniejszy jest brak jednego, spójnego spojrzenia na infrastrukturę w serwerowni, brak kompleksowego zarządzania cyklem życia sprzętu (planowanie, montaż, eksploatacja, wycofanie), także w wymiarze finansowym oraz gwarancyjnym. Przykładem tego są odkrywane od czasu do czasu urządzenia niebędące już w użyciu, w tym np. o wygasłej gwarancji, jednak w dalszym ciągu generujące koszty.
Rozwiązaniem opisanych powyżej problemów są systemy klasy DCIM ( ang. Data Center Infrastructure Management).
Jedno rozwiązanie
Zaawansowane systemy klasy DCIM potrafią znacząco i kompleksowo uprościć zarządzanie zasobami w Data Center. Dzięki możliwości integracji DCIM z innymi systemami zarządzania, monitorowania, kontroli dostępu czy też bezpieczeństwa, a nawet bezpośrednio z zarządzanym sprzętem (serwery, przełączniki sieciowe, inteligentne listwy, UPSy itd.). Można więc uzyskać nie tylko kompleksowy obraz zarządzanej infrastruktury, ale też informacje o zdarzeniach i zależnościach pomiędzy zdarzeniami rejestrowanymi w różnych miejscach. Systemy DCIM potrafią również analizować dane historyczne, śledzić trendy, uprzedzać zdarzenia, wykrywać anomalie i alarmować ich wystąpienie. Na podstawie zebranych danych można także wykonywać analizy typu „what-if” w celu optymalizacji struktury połączeń, symulacji wystąpienia awarii i jej wpływu na usługi świadczone przez IT, czy też wpływu wymiany urządzeń na inne.
Jednym z przykładów zastosowań systemów klasy DCIM jest optymalizacja wykorzystania energii elektrycznej. W tym przypadku DCIM łączy dane o jej zużyciu z danymi o obciążeniu poszczególnych urządzeń w związku z przeprowadzanymi operacjami IT. Dzięki temu można wyeliminować serwery, które zużywając energię nie są wykorzystywane przez biznes.
Inne funkcjonalności, które mogą być zapewnianie przez DCIM to m.in.:
– rozpoznawanie i informowanie np. o usterkach wskazanego sprzętu, lub o awarii i jej zasięgu
– wizualizacja pomieszczeń, szaf, wagi, emisji ciepła, połączeń, zależności itp.
– ewidencja sprzętu, wszelkie połączenia pomiędzy urządzeniami, energetyka, LAN, WAN,
– planowanie i wprowadzanie zmian – także wsparcie dla relokacji zasobów serwerowni
– optymalizacja zasobów w Data Center z wykorzystaniem analiz typu „what-if”,
– centralne sterowanie zmianami w serwerowniach poprzez łączenie się z systemami typu ServiceDesk
– zarządzanie incydentami i zadaniami
– raportowanie połączeń LAN/WAN, zajętej przestrzeni, wolnych miejsc , zużycia prądu
– automatyczne generowanie zadań do powtarzalnych operacji takich jak przeglądy, wymiana baterii itp.
Na bezpieczeństwo pracy i stałą dostępność usług serwerowni ma wpływ kilka szczególnych, krytycznych instalacji takich jak zasilanie elektryczne, klimatyzacja czy połączenia sieciowe. Ponadto każda serwerownia osadzona jest w budynku, gdzie funkcjonują jeszcze inne systemy, których znaczenia nie można pominąć. Są to w szczególności systemy zabezpieczenia technicznego (kontrola dostępu, systemy przeciwwłamaniowe, systemy przeciwpożarowe). Ich zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa samych urządzeń oraz ochrona dostępu do nich. Dlatego systemów DCIM nie można ograniczyć wyłącznie do zarządzania infrastrukturą krytyczną.
Nie tylko zarządzanie
Dzisiejsze DCIM rozwijają się również w kierunku integracji systemów wspomagających. Ich zastosowanie musi więc uwzględniać zdolność zarządzania:
– dostępem do serwerowni lub poszczególnych szaf RACK (poprzez odpowiednie konfigurowanie systemów kontroli dostępu), a następnie generować raporty zestawiające kto, kiedy i gdzie przebywał
– monitoringiem środowiska w serwerowni – czyli połączenie DCIM z Building Management System, dzięki czemu można widać np. przekroczenie zadanych wartości temperatury czy wilgotności
– monitoringiem stanu pracy takich instalacji jak np. systemy przeciwwłamaniowe czy przeciwpożarowe, aby uzyskać dostęp do informacji o ewentualnych zdarzeniach krytycznych. Ponadto systemy klasy DCIM mogą umożliwić korelację danych pozyskanych z zewnętrznych systemów, aby przedstawić kompleksową informację w przypadku niestandardowego zdarzenia.
Jeszcze do niedawna DCIM kojarzyły się tylko z nadzorowaniem i wizualizacją stanu połączeń sieciowych pomiędzy poszczególnymi urządzeniami IT w serwerowni. Wiele osób do dzisiaj postrzega je właśnie w taki sposób. Jednak na przestrzeni lat systemy DCIM rozwinęły się w kierunku kompleksowego narzędzia, zarządzającego praktycznie całą infrastrukturą serwerowni. Dzisiaj jest to podstawowe źródło informacji o tym, co faktycznie w Data Center jest zainstalowane, czy działa optymalnie, czy jest właściwie serwisowane i co może się stać w przypadku awarii któregoś z urządzeń.
Autor: Andrzej Warzywoda, Kierownik Działu Wsparcia Technicznego, Qumak S.A.
