Każdy potrzebuje wyzwań, a przede wszystkim inżynier, który przykłada wagę do najdrobniejszych szczegółów, rozwiązuje najtrudniejsze problemy i zdobywa to, co dotąd pozostawało niezdobyte. Z tą myślą przygotowaliśmy dwanaście noworocznych celów – po jednym na każdy miesiąc roku 2011 – dla inżynierów i ich przełożonych. Mają one pomóc specjalistom i przedsiębiorstwom w nadążaniu za postępem technicznym i zmianami na rynku.
- Po pierwsze – introspekcja. Przyjrzyjmy się swojej karierze i firmie, aby określić potrzeby rozwoju osobistego, a także rozwoju firmy. Czego chcieliśmy się nauczyć, ale nie poświęciliśmy czasu na konkretne działania?
- Inwestujmy w szkolenia – dla siebie. Szkolenie z nowego programu wspomagającego projektowanie budynków? Szkolenie z projektowania instalacji elektrycznych? Modelowanie informacji dotyczących energii? A może nabywanie „miękkich” zdolności, takich jak zarządzanie sobą w czasie, wystąpienia publiczne czy kurs języka angielskiego? Warto zainwestować w program szkoleń, które w przyszłości poszerzą możliwości zawodowe.
- Powołajmy lub oceńmy firmowy program mentoringu. Warto zadbać, aby inżynierowie i technicy mieli swoich mentorów z kręgu pracowników przedsiębiorstwa lub z zewnątrz. Jeśli taki program już funkcjonuje, nie od rzeczy będzie sprawdzenie jego efektywności i ewentualnie odrobina ożywienia.
- Czas na uruchomienie lub ocenę programu wewnętrznych szkoleń. Oprócz prezentacji prowadzonych przynajmniej raz w miesiącu przez osoby z kręgu pracowników lub spoza firmy warto organizować mniej formalne prezentacje w trakcie posiłków. Są one doskonałym sposobem na podniesienie umiejętności technicznych pracowników, a jednocześnie pozwalają im zdobywać godziny dokształcania zawodowego lub punkty za kształcenie ustawiczne.
- Stowarzyszenia inżynierów czekają na nowych aktywnych członków. Zaproponowane w poprzednim punkcie spotkania w trakcie posiłków to doskonała okazja do przekazywania informacji o kodeksach, normach, sesjach konferencyjnych, programach nagradzania itp.
- Wyszukujmy nowe technologie i przekazujmy informacje pracownikom. Można polecić jednemu lub większej liczbie pracowników specjalizujących się w takich dziedzinach, jak elementy sterowania, systemy zasilania rezerwowego, oświetlenie, ogrzewnictwo, wentylacja, klimatyzacja czy chłodnictwo, przygotowanie rocznego lub półrocznego raportu (i prezentacji w czasie lunchu) na temat nowych lub nie w pełni wykorzystanych technologii.
- Badajmy badania. To nie błąd. Warto poświęcić czas na wyszukanie najnowszych lub wciąż aktualnych raportów z takich zagadnień, jak ekonomia efektywności energetycznej, zielone budynki, technologia smart grid, rynki związane z budownictwem, orzeczenia sądów czy trendy w telekomunikacji. Także i tym razem do dzielenia się zdobytą wiedzą posłużą nieformalne seminaria.
- Wyjdźmy w teren. Bądźmy tam, gdzie inwestycje są oddawane do użytku i gdzie działają operatorzy, dostawcy i wykonawcy. W ten sposób poznamy warunki eksploatacji i starzenia się różnych systemów. Ta wiedza posłuży innym pracownikom.
- Niech o nas usłyszą. Kilka z przedstawionych wcześniej celów wiąże się z przygotowaniem artykułu, który może pojawić się w prasie branżowej. Nietrudno też o występowanie z prezentacją lub uczestniczenie w seminarium internetowym lub na konferencji. Przed inżynierami i specjalistami z dziedziny budownictwa ekologicznego otwierają się szerokie możliwości udziału w licznych branżowych wydarzeniach oraz publikacji na łamach wielu specjalistycznych wydawnictw. Warto też przygotować program nagradzania pracowników publikujących artykuły lub uczestniczących w konferencjach czy seminariach internetowych.
- Bądźmy na ty ze światem biznesu. Warto dobrze poznać swoich klientów, aby wiedzieć, jak dopasować własne decyzje projektowe do finansowych uwarunkowań kontrahentów. W tym celu opłaca się korzystać z usług specjalistów ekonomicznych. Także i tego rodzaju wiedzę można przekazywać podczas mniej formalnych sesji informacyjnych.
- Sprawdźmy, jak wiedzie się zakończonym projektom. Warto dowiedzieć się (jawnie lub dyskretnie), jak radzą sobie nasze wcześniejsze projekty w realnym świecie. W ten sposób poznamy mocne i słabe strony wykonanych prac – z korzyścią dla przyszłych projektów.
- Wystawmy ocenę wytycznym i wewnętrznym procesom. Czas zebrać wiedzę zgromadzoną w ciągu roku 2011, aby móc stosować ją w 2012 r. i kolejnych latach.
Tłumaczenie: Michał Andrzejczak
Michael Ivanovich jest prezesem firmy The Ivanovich Group LLC (USA) świadczącej usługi badawcze, analityczne i konsultingowe dla budownictwa
